chudy beton/podsypka pod fundamenty
Pora na nowy zakup pojazdu jezdnego:
- zawieszenie twarde sportowe,
-areodynamiczny design,
-naped siłowy,
-od 0 do setki 3s -> z dobrego urwiska,
-spalanie 1 energydrink und solidna buła z masełem
p.s. jakby co to nie jest zwyczajna taczka tylko wuzek 1-dno kołowy budowlany
I ostatnie muśnieńcie ręki miscza czyli garść cementu do zatarcia i wzmocnienia.
A teraz czekamy i czekamy ...
Jeszcze tylko kilka sprytnych deseczek i ....
Tadam mamy chudzinke w dole :)) a mogło być cienko znaczy mogliśmy mieć mokro ale nie z radości ;))
Po osuszeniu i wyrównaniu poziomu wszło jakoś tak. Czyli całkiem nieźle.
Tak się kończą spacery po dnie naszych wykopów.
A w trakcie mistrz szuka ground zero czyli poziomu dla naszego chodziaka, a uczeń śmiga z pompą do wody.
I dzięki temu pomysłowi oraz super pompie do wody mogliśmy pozbyć się niepotrzenej wody.
Dlatego wykonaliśmy tymczasowy zbiornich głębszy niż nasze wykopy pod fundamenty.
a w niżej położonych miejscach nawet i tak,
Było tak ale to nie wszysko...
No to pora na podstawe naszych fundamentów czyli chudy beton. I tu znowu utrudnienie w postaci wysoko umiejscowionego lustra wody.